Dlaczego warto zjechać wyspę Zakynthos quadem?
Mija powoli kolejny tydzień odkąd jestem już w Polsce, a wyjazd zaczyna się przeobrażać w piękne wspomnienia. Dlatego cieszy mnie, że mogę wrócić tam raz jeszcze z wami, przenosząc nas z tego jesiennego klimatu który zaczął się już za oknem w tamtą piękną, letnią śródziemnomorską przestrzeń.
Gdy wracam wspomnieniami do tego dnia, jeszcze wyraźniej widzę, że decyzja, żeby tego dnia wypożyczyć na objeżdżenie wyspy quada była jedną z najlepszych jaką podjęliśmy podczas tego wyjazdu. Taka forma eksploracji ma w sobie coś dzikiego, pełnego adrenaliny i pozbawionego zupełnie jakiegoś rodzaju skrępowania. Jak już wcześniej pisałam w poprzednim poście, nic Cię poza czasem i wyobraźnią nie ogranicza. Jest na tyle mały i wygodny, że możecie nim zaparkować praktycznie wszędzie (przy czym wszystkie parkingi na których się zatrzymywaliśmy były bezpłatne), poza tym część dróg była na tyle “nieprzejezdna” dla zwykłego samochodu, natomiast piaskowe, czy mocno zabłocone drogi nie stanowiły zupełnie żadnego problemu dla quada. Zdecydowanie uważam, że będąc na wyspie trzeba to przeżyć. Nie namawiam może do tego by od razu wypożyczyć go na cały tydzień, tak by stał się jedynym środkiem poruszania się po wyspie, ale już na pewno warto spędzić tak chociaż jeden dzień by poznać wyspę z bliska i poczuć gdy wiatr rozwiewa wam rozpuszczone włosy ( tak, ciągle twierdzę że to jedno z najprzyjemniejszych uczuć na świecie).
Jeśli chodzi o koszty to wypożyczenie na cały dzień quada to koszt około 40 euro z ubezpieczeniem z jednego z najbardziej sprawdzonych miejsc na Zakynthos czyli https://zantemagictours.pl zamawia się go przez infolinię, po czym o wyznaczonej porze zostaje podstawiony w wybrane przez was miejsce (np pod hotel) wypełniacie papiery i możecie ruszać w drogę. Podobnie jest z odstawieniem quada, zostawiacie go w umówionym miejscu, kluczyki oddajecie na recepcji i nie musicie przejmować się jego niczym więcej. Zatankowaliśmy za około 10 euro i to w zupełności wystarczyło, żeby zwiedzać wyspę od rana do wieczora. Oczywiście na miejscu funkcjonuje mnóstwo lokalnych wypożyczalni samochodów i quadów, ale ciężko mi się wypowiedzieć w tej kwestii bo z nich nie korzystałam :)
Jeśli chodzi o samo poruszanie się po wyspie, to proponuję robić to raczej za dnia:) Drogi na niej poza ścisłym centrum nie są jakoś wybitnie oświetlone i na aż taką porcję adrenaliny jak jazda po ciemku nie miałam ochoty. Uważam też że trzeba mocno uważać n zakrętach:) Nie dość że jest ich mnóstwo to kierowcy np autobusu trąbią przed każdym , tak by można ich było się spodziewać zanim się ich zobaczy.
Plaża Gerakas
Położona na samym końcu Vasillikos nie bez powodu jest uważana, za jedno z piękniejszych miejsc na Zakynthos. Otoczona malowniczą zatoczką na terenie parku narodowego stanowi miejsce wylęgu żółwi Caretta Caretta. Z racji tego, przebywanie na tej plaży podlega dość mocnym regulacjo m, można przebywać na niej na ściśle określonym wydzielonym terenie i nie dłużej niż kilka godzin. Po zmroku wszyscy obowiązkowo muszą opuścić jej teren ze względu na ochronę żółwi. Nad wszystkim czuwają wolontariusze, a gniazda żółwi są oznaczone i widoczne już z daleka. O tym jednak napiszę wam osobno post, bo uważam, że to temat zasługujący na więcej uwagi.
Generalnie plaża ma niesamowicie gładki piasek, temperatura wody też jest cieplejsza niż gdziekolwiek na wyspie, a widok delikatnie opadających klifów robi fajne wrażenie.
2. Plaża Kalamaki
Jedna z najbardziej popularnych plaż na Zakynthos. Dlaczego zatem wam ją proponuję, żeby zboczyć trochę z drogi by ją zobaczyć? Zdecydowanie nie jestem fanką ani tłumów, ani mocno skomercjalizowanych przestrzeni, ale w tym wypadku, warto tam jechać bo wystarczy przejść 200 metrów przez wszystkie leżaki i parasole, ominąć wszystkie drinki z palemką , by waszym oczom ukazał się teren jak z filmu “Władca pierścieni” ogromne skalne masywy wyłaniające się nad samym morzem i połyskujące w słońcu niczym tysiące diamentów. Tam dociera już tylko garstka zaciekawionych tym pięknem turystów. Widok jest piękny i zdecydowanie warto dla niego porzucić leżaki.
3. Przylądek Keri
Położony najdalej na południu wyspy Zakynthos, pozwoli wam zobaczyć niesamowite widoki roztaczające się ze swoich stromych zbocz. Zostawcie samochód, albo quada na ostatnim parkingu ( położonym koło tawerny Lighthouse ) i stamtąd możecie udać się do tawerny, bo tylko z niej będziecie mieli okazję zobaczyć ten widok ( na pocieszenie muszę dodać, że ceny w Tawernie są zdecydowanie znośne, obsługa jest przesympatyczna, jedzenie pyszne a widoki na skalne urwiska porywające). Zdecydowanie najwięcej turystów ściąga tu na sam zachód słońca (podobno najlepszy na całej wyspie) i przyznam,że dobrze że przyjechaliśmy tam wcześniej nacieszyć się widokami i bajeczną perspektywą znad 300 metrowego klifu, bo później zaczęło się robić dość tłoczno :) Przepiękny niemal lazurowy kolor wody i majestatyczne skały o które rozbijają się fale jedynie dodają smaku do rozmachu jaki oferuje ten widok.
Mam nadzieję że tych kilka wskazówek, które wam tu udzieliłam pozwoli wam zaczerpnąć z wyspy wszystko co najlepsze i w ciągu jednego dnia zobaczycie wiele niebanalnych miejsc .