_KAM2551125.jpeg

 

Fotografująca wszystko wokół. Wegetarianka.Kociara.Biegająca za wszystkim co warte uwagi.

Uzależniona od adrenaliny, pozytywnych wrażeń i wszelkich estetycznych doznań.

Hello TK Maxx!

Hello TK Maxx!

Muszę przyznać, że mam w sobie trochę naturę… poszukiwacza. Uwielbiam gdy w domu i ubiorze oprócz klasycznych rzeczy przeplatają się jakieś pamiątki, albo rzeczy które przywozimy z podróży. Uwielbiam roślinne motywy, marokańskie wzory i mozaiki, pachnące świece, czy przyprawy i składniki które ciągnę ze sobą w walizkach za każdym razem. To pozwala przemycić trochę magii w codzienność, urozmaicić wnętrze i mnie zaskoczyć. Tak, to chyba najważniejsze: wrażenie zaskoczenia przy zakupach i gdy włącza się syndrom poszukiwacza. Jedno jest pewne, kocham w życiu stabilizację ale nie cierpię nudy. Stąd moje pierwsze wrażenie gdy lata temu pierwszy raz byłam w TK Maxx było jednoznaczne. Byłam zachwycona! 

To wszystko z dość prostej przyczyny, cały asortyment był tak zupełnie inny od tego co wszędzie widziałam. Oczarowały mnie niestandardowe zestawy ubrań, świetne sportowe dodatki (słuchawki do biegania które wtedy kupiłam do tej pory są moimi ulubionymi) czy jakaś egzotycznie pachnąca świeca, która umilała wystrój w domu. Zaskoczyła mnie nieoczywistość asortymentu, duży wybór i to że w jednym sklepie mogłam tak naprawdę zdecydować się na wszystko po trochu: były w nim i ciuchy, dodatki, kosmetyki a także rzeczy do domu (zresztą mój ulubiony dział i najtrudniej mnie z niego wyciągnąć). Wsiąknęłam w klimat tego sklepu szukając w każdym dziale czegoś dla siebie. Uznałam tą swoistą wielofunkcyjność sklepu za duży plus: nie przemieszczając się z jednego punktu do drugiego, ty i twój partner możecie znaleźć coś dla siebie.

Tym bardziej ucieszyła mnie wiadomość, że w kwietniu w Galerii Kaskada miało nastąpić otwarcie drugiej lokalizacji TK Maxx w Szczecinie. Wyjątkowej, bo jako pierwsza w Polsce miała zajmować 3 poziomy i całe 1900 mkw. Rozumiecie? Trzy piętra poszukiwania i znalezienia rzeczy z całego świata, które u nich można kupić nawet 60% taniej od regularnych cen sprzedaży w Polsce i na świecie! Taka 36 perełka z brytyjskiej sieci sklepu powstała właśnie w Szczecinie. Koncepcja ta jest o tyle świetna że możesz kupić produkty z najnowszych kolekcji nawet o połowę taniej. Inaczej znana jako off-price pozwala kupcom z całego świata kupować codziennie produkty  z najnowszych kolekcji i sprzedawać je dla klientów znacznie taniej. Mało tego, dostawy do sklepów trafiają parę razy w tygodniu, można więc na bieżąco śledzić światowe trendy w realnych dla nas cenach. Przyjemnie trafić na najnowsze trendy na które nie trzeba oszczędzać miesiącami, tylko kupić w atrakcyjnych cenach.

Gdy jeszcze okazało się, że dzień przed otwarciem, razem ze szczecińskimi blogerami http://joannavi.com i http://www.nabilunity.com/ oraz lokalną prasą zostaliśmy zaproszeni na dzień przed oficjalnym otwarciem które odbyło się 6 kwietnia w Kaskadzie moja radość była ogromna. Mieliśmy tyle czasu ile potrzebowaliśmy, żeby zobaczyć cały asortyment TK Maxx. A oglądać było co, bowiem na pierwszym poziomie zauroczyły mnie najnowsze wiosenne i letnie trendy związane z torebkami, butami, genialne walizki na podróż w każdym rozmiarze, dodatki takie jak okulary i kosmetyki (żeby jeszcze ułatwić, posegregowane tematycznie, a nawet kolorystycznie na półkach). Co mi szczególnie wpadło w oko? Chromowane walizki w różnych rozmiarach i kolorach, okulary przeciwsłoneczne w pastelowej ramce i paletki do makijażu w genialnych cenach do konturowania twarzy w komplecie z cieniami. Mają też świetną, specjalistyczną kolekcję butów do biegania.

Po ruchomych schodach możecie szybko ruszyć na kolejne piętra w poszukiwaniu pozostałych inspiracji zarówno sezonowych dla dziecka, czy mój absolutny faworyt czyli ostatnie piętro wypełnione zakupowymi perełkami do domu. To tam możecie znaleźć inspirujące dodatki do mieszkania, ogrodu czy najróżniejsze smaki i przyprawy z różnych zakątków świata. Marzy wam się londyńska herbata a nie jesteście w najbliższym czasie w Londynie? Albo przyprawy z egzotycznych rejonów ? znajdziecie to wszystko na trzecim piętrze szczecińskiego sklepu. Ja miesiącami szukałam takich dodatków jak posąg kamiennego buddy, czy wielki szklany słój na lemoniadę. Natomiast równie mocno zachwyciły mnie naprawdę wyrafinowane lustra, gustowne lampy a już przy regale ze świecami do domu już po prostu przepadłam. Ich ilość, jakość, wzornictwo zachwyciły mnie na dobre. W głowie miałam już listę rzeczy do kupienia na najbliższe miesiące, która na pewno wydłuży się biorąc pod uwagę, że od mojej wizyty kilka dni temu, przybyła w nowych dostawach znaczna część asortymentu i jak znam życie, będę ją chciała na pewno mieć. Warto więc zaglądać tam często by nie ominęły nas poustawiane na półkach skarby. Ja wybieram się teraz po kilka produktów do domu, by skompletować zestaw na przyjęcia w ogrodzie, które w wakacje zamierzam przygotować. Czekam więc z utęsknieniem na te piknikowe elementy i sukienko w kwiaty z TK Maxx by zorganizować przepiękne przyjęcie pełne kwiatów, pastelowych dodatków, świec i pysznego wegetariańskiego jedzenia.

 

Czekam na wasze opinie jak wam się podoba w TK Maxx, co udało wam się upolować i na jakie perełki zakupowe trafiłyście. Za co lubicie to miejsce i na co szczególnie polujecie? Jakąś letnią zwiewną sukienkę czy buty do biegania? Coś do domu czy do makijażu? Jestem ogromnie ciekawa co jest dla was ważne, piszcie a może będę mogła pomóc wam to znaleźć!

Szybki trip nad morze

Szybki trip nad morze

O tym jak zostać Ironmanem i nie zginąć!

O tym jak zostać Ironmanem i nie zginąć!