Hummus klasyczny czyli szybka wersja przepisu dla zapracowanych
Ostatnio czytałam dane GUS na temat tego, co Polacy spróbowali po raz pierwszy raz w życiu : okazuje się, że listę otwiera hummus. A każdy, kto spróbował jego prostego, orientalnego smaku ten wie, że niezależnie od tego czy ktoś decyduje się na dietę roślinną czy nie, jest to bezsprzecznie jedna z najlepszych rzeczy jakie możemy na szybko przyrządzić w kuchni. ( Pozostałe 54 wegetariańskie przepisy możecie kupić razem z e bookiem który do 30.11 kosztuje tylko 39,99 zamiast 59, 99 zł tutaj https://eatrunlove.pl/sklep )
Jedzenie to jedna z największych życiowych przyjemności, w dodatku taka, którą można powtarzać kilka razy dziennie. Wobec takiej liczby możliwości szkoda by było marnować je na kiepskie składniki i posiłki.
Oczywiście z hummusem, jak z racją, każdy ma swoją i trzeba zajechać niejeden blender i przerzucić nieskończoną ilość ziaren ciecierzycy, żeby odkryć smak najlepszy dla WAS. Niemniej, sposób i proporcję, które Wam tu podaję mam nadzieję, że pozwolą wam iść odrobinę na skróty i znajdziecie w tym przepisie smak, który zostanie z wami na dłużej z powodzeniem omijając sklepowe półki z hummusem.
Hummus klasyczny
Czas przygotowania; około 15 minut, Skala trudności:łatwa, Porcja dla 6 osób
Jedna z najważniejszych rzeczy, na których obecnie oparta jest moja kuchnia wegetariańska to właśnie klasyczny hummus. Doskonały jako pasta na kanapki, jako dodatek do wszelkich pit, placków NAN, czy zwykłej pajdy chrupiącego chleba. Jest prosty do zrobienia i łatwy do przechowywania. Po przygotowaniu, możecie trzymać go w lodówce do siedmiu dni, możecie go również zamrozić. Zanim zaczęłam go przygotowywać sama, zawsze dziwiły mnie komentarze, że jego zrobienie jest banalnie proste a smak jest po prostu genialny. Aksamitny, gładki, lekko orzechowy. Odkąd zrobiłam go sama w domu, nie wyobrażam sobie kupowania go w sklepie.
Szybka wersja hummusu dla zapracowanych:
Składniki:
2 słoiki ugotowanej cieciorki ( tylko nie korzystajcie z tej z puszki, ma zupełnie inny smak i nie nadaje się zupełnie do hummusu) - średnio po odsączeniu ma ok 800g
180g tahini
250 ml lodowatej wody
Sok wyciśnięty z jednej cytryny
sól gruboziarnista, pieprz
3, 4 średniej wielkości ząbki polskiego czosnku
Na wierzch: kumin, posiekana natka pietruszki, odrobina oliwy z oliwek
Przygotowanie:
Cieciorkę odsączamy z wody i wrzucamy do kielicha blendera. Kolejno dodajemy wszystkie składniki: wyciśnięty sok z jednej cytryny ( ważne,żeby nie miał ani jednej pestki), obrany i pokrojony na drobne kawałki czosnek,tahini, sól i pieprz. Blendujemy około 30 sekund. Na koniec dodajemy 250 lodowatej wody i w blenderze mieszamy całość około pięciu minut aż całość będzie miała puszystą, miękką i aksamitną konsystencję. Podajemy z ciepłymi chlebkami Nan , pitą, chlebem, warzywami albo dodajemy jako dodatek do obiadu, kasz czy falafeli.
Ze składników, które wam tu podałam, wychodzi naprawdę spora ilość hummusu. Jeśli lubicie eksperymentować w kuchni i szukać nowych smaków, proponuję Wam, żeby od razu spróbować zrobić hummus buraczany. Połowę masy którą zrobiliście możecie od razu przeznaczyć na ten buraczany - jak go zrobić o tym możecie przeczytać w e booku tutaj https://eatrunlove.pl/sklep