Noc w industrialnym Lofcie za 140 zł na osobę?

Jeśli są wnętrza, które potrafią mnie przyprawić o szybsze bicie serca to jest to jeden ściśle określony charakter pomieszczeń. Wymarzoną przestrzeń do życia i pracy wyobrażam sobie jako olbrzymi metraż wypełniony z każdej strony światłem. Światło ma ją wręcz zalewać, wkradać się w każdą szczelinę, rozjaśniać. Każdy światłolubny i światłoczuły człowiek  zrozumie mnie w tym momencie. Zdecydowanie z dwóch płaszczyzn: mieszkanie pełne światła i jasności, albo mieszkanie pełne mebli, wybrałabym tą pierwszą opcję. Niech pośrodku będzie tylko materac, ale niech widowiskowo zalewa je lawina promieni słonecznych. Jeśli podobne doznanie estetyczne nie są wam obce, pewnie spotkaliście je już na swojej drodze w przestronnych kamienicach z wielkimi drewnianymi oknami, albo w genialnych industrialnych surowych loftach.

Wyobrażacie sobie noc w takim bajecznym miejscu? Jak wspaniale musi być, żyć, tworzyć i jeść posiłki w takiej przestrzeni? Żeby tak było i żebyście próbowali jak czujecie się w takich wnętrzach nie musicie wcale brać kredytu na kolejne 30 lat. Możecie sobie teraz wymarzyć dowolną wymarzoną noc. Spanie w domku na drzewie? W secesyjnej, odnowionej kamiennicy? W barce na rzece albo coraz modniejszy glamping na łonie natury? Otóż ogranicza Cię tylko własna wyobraźnia, bo już nawet nie można zrzucić tego na budżet. Odkąd poznałam możliwości podróżowania z https://www.airbnb.pl zatrzymywanie w nowych miejscach ma dla mnie zupełnie nowy wymiar. Dlaczego ? bo oprócz poznania nowych miejsc mam możliwość zatrzymać się w miejscach o których marzyłam, a które dotąd były poza zasięgiem finansowym. Nie oszukujmy się za podobną noc w hotelu o takim standardzie, trzeba by było zapłacić wielokrotność tej sumy. Wyobrażacie sobie noc w apartamencie w hotelu o powierzchni blisko 50 m z tym designem i wystrojem za 199 zł za noc za dwie osoby w samym sercu Łodzi ? Nie? Bo ja też nie. Uwielbiam piękne wnętrza i czuję się w nich niebywale, ale niekoniecznie jestem skłonna brać kredyt żeby spędzić noc w jakimś apartamencie:)

Poza tym, prawdę mówiąc najeździłam się już po hotelach i jakkolwiek szanuję komfort który tam spotykam i wygodę, to czasami wyjeżdżając gdzieś chcę się po prostu poczuć jak w domu. Usiąść w pięknym oknie z kubkiem gorącej herbaty albo kawy, zjeść z kimś bliskim jak http://joannavi.com prostą i pyszną kolację którą sobie mogłyśmy bez problemu przygotować w olbrzymiej i dobrze wyposażonej na miejscu kuchni, by potem zjeść ją z lampką wina przy wielkim drewnianym stole i rozmawiać bez końca o rzeczach ważnych i mniej ważnych. Takie wspomnienia chcę zabierać ze sobą z nowych miejsc i tak też w moim serduchu została Łódź i pobyt tam zapamiętany. Pyszne śniadanie które zrobiłyśmy sobie na szybko w tej zalanej przez światło kuchni, poranne tańce przy energetycznej muzyce w ręcznikach, radosny śmiech, który wypełniał tą wysoką kilkumetrową przestrzeń.

Teraz moment na kilka detali z samego Loftu których pewnie jesteście ciekawi. Wynajmujecie za tą kwotę cały Loft, nie pokój! Tak naprawdę przestrzeń w nim jest na tyle duża, że spokojnie pomieści nawet 4 osoby ( jest jedno wielkie podwójne iście małżeńskie łoże), które da się odgrodzić od pozostałych pomieszczeń i wielki, rozkładany narożnik z dodatkowym kompletem do spania. Całe mieszkanie znajduje się w imponująco wyglądającej odrestaurowanej w wysokim standardzie XIX wiecznej fabryce, położonej w samym sercu Łodzi. Do dyspozycji macie wygodnie i komfortowo urządzony loft, w którym w kuchni znajdziecie wszystko co potrzebujecie by poczuć się jak w domu. Znajdują się w niej wszystkie naczynia kuchenne, zmywarka, lodówka, czajnik z kawą i herbatą. Jeśli nie jesteście fanami jedzenia na mieście, bez problemu możecie tam przygotować sobie posiłek. W mieszkaniu znajduje się też wielka, przestronna i komfortowa łazienka z kompletem kosmetyków z których możecie korzystać podczas pobytu, olbrzymia wydzielona garderoba na walizki i wszystkie wasze rzeczy a nawet pralka! Dodam jako osoba często podłączona do sieci, że WiFi, które było w Home Factory jest naprawdę szybkie i umożliwia szybkie porozumiewanie się z resztą świata. Gdzie znajduje się to cudo? W historycznej dzielnicy Księży Młyn. Za dodatkową opłatą możecie skorzystać z parkingu przed budynkiem (ogrodzonego ze szlabanem).

Nie ma w Home Factory typowej recepcji, klucze od loftu macie w specjalnym skrzynkach przy drzwiach do których kod otrzymujecie SMS-em na swój telefon i w identyczny sposób je zwracacie. Jest prosto, dyskretnie i przyjemnie.

Łódź po kilku latach kiedy jej nie widziałam zupełnie się jako przestrzeń miejska zmieniła. Byłam pod wrażeniem tego jak jej industrialny charakter w pozytywnym sensie zdominował miasto, jego architekturę, nadając jej wyjątkowy na mapie Polski klimat. Cieszy mnie ogromnie że organizatorzy http://ww1.seebloggers.pl wybrali na zeszłoroczne największe spotkanie internetowych twórców, to właśnie miasto i jeszcze bardziej cieszy mnie fakt, że tegoroczna edycja Seebloggers też będzie w Łodzi, co ponownie da mi okazję do zobaczenia tego miasta i do wynajęcia kolejnego genialnego miejsca na weekend.

Jeśli planujecie w najbliższym czasie podróż, do Łodzi bądź w jakiekolwiek inne miejsce na świecie , to po podaniu tego kodu przy rejestracji na https://www.airbnb.pl/c/kamilal112?currency=PLN  otrzymacie 100 zł na nocleg przy pierwszej podróży!