_KAM2551125.jpeg

 

Fotografująca wszystko wokół. Wegetarianka.Kociara.Biegająca za wszystkim co warte uwagi.

Uzależniona od adrenaliny, pozytywnych wrażeń i wszelkich estetycznych doznań.

Podejmiesz ze mną małe wyzwanie na styczeń?

Podejmiesz ze mną małe wyzwanie na styczeń?

Odkąd przeczytałam artykuł który uświadomił mi, że wystarczy coś robić przez 30 dni by weszło to nam naturalnie w krew i stało się dobrym nawykiem, zapamiętałam to niczym najskuteczniejsze zaklęcie i mantrę.

Tak jak pewnie wiecie, bieżący rok chcę popracować nad wykształceniem nowych podstawowych nawyków,  dzięki którym zdecydowanie łatwiej będzie mi, oraz mam nadzieję że wam,  żyło. W każdym miesiącu będę pracowała nad nową rzeczą i mam nadzieję, że spora część z was do mnie dołączy w tych zmaganiach.

Prawidłowe nawodnienie organizmu to zarazem jedna z najprostszych jak i najbardziej potrzebnych rzeczy dla naszego organizmu by prawidłowo funkcjonował. Jak przypomnę sobie siebie sprzed 10 lat kiedy na potęgę wlewałam w siebie wszelkie słodzone napoje to prawdę mówiąc nie mogę w to uwierzyć. Pierwsza rzecz po którą sięgam rano to ciepła woda z dodatkiem świeżej cytryny, imbiru i odrobiny miodu. Robię to od miesięcy zupełnie bezwiednie, czasami jeszcze mocno “na śpiąco” i w tym momencie ciężko mi sobie wyobrazić by inaczej zacząć dzień.

Dlaczego wypijanie ponad 2,5 l wody dziennie jest tak istotne? Nasz organizm składa się w ponad około 60% właśnie z wody. Spożywanie jej w takiej ilości o jakiej wspomniałam jest o tyle niezbędne, by organizm był w stanie na bieżąco usuwać wszelkie toksyny z organizmu, co pozwala utrzymać prawidłową temperaturę ciała. Woda jest niezbędna dla wszystkich procesów w organizmie jak trawienie, regulacja temperatury, dodaje lekkości i energii. Zauważycie już po kilku dniach jej regularnego spożywania, jak poprawi wam się cera i samopoczucie. Pijąc ją przez cały rok możecie zrzucić nawet 2 kg! Nieźle co?

Osobiście nie znoszę smaku samej wody. W życiu nie byłabym w stanie wypić jej tyle bez kilku naturalnych dodatków. W zimie są to cytrusy jak pomarańcze i cytryna, odrobina naturalnego miodu i imbir który jest genialny w walce z przeziębieniami, infekcjami i naturalnie “rozgrzewa” organizm. Staram się nie kupować wody butelkowanej, tylko oczyszczać w filtrach Brita (jeden filtr starcza na około 3 tygodnie) i po przefiltrowaniu wlewam z rana całą zawartość do szklanego zamykanego dzbanka. Tam dodaję ulubione dodatki (czyli cytrusy+ wszystko na co mam ochotę) i staram się tak przygotowaną wodę mieć zawsze koło siebie. Nawet się nie zorientujecie, jak picie jej w ciągu dnia wejdzie wam naturalnie w nawyk. Dla mnie stało się to zupełnie naturalne po kilku dniach i trwa już dobrych kilkanaście miesięcy:) Można powiedzieć że wręcz nie zauważyłam kiedy stało się to nawykiem.

Dajcie znać jak wam idzie! To idealny prosty trik i nawyk, którym możecie zacząć realizację postanowień noworocznych. Ja na każdy miesiąc zaplanowałam nowe wyzwanie i będzie mi niezmiernie miło jak będziecie mi w nim towarzyszyć.

 

Koniecznie jeśli jeszcze nie obserwujecie mojego Fanpage na Facebooku zajrzyjcie tam i dodajacie do obserwowanych

 

Co z waszymi postanowieniami?

Co z waszymi postanowieniami?

Windy Days

Windy Days