_KAM2551125.jpeg

 

Fotografująca wszystko wokół. Wegetarianka.Kociara.Biegająca za wszystkim co warte uwagi.

Uzależniona od adrenaliny, pozytywnych wrażeń i wszelkich estetycznych doznań.

Las w słoiku

Las w słoiku

Wszyscy marzymy o miejscu w którym możemy się zaszyć przed światem, otoczyć naturą z każdej strony i na chwilę zniknąć. Czerpać radość z najprostszych przyjemności jak spacer rano boso po trawie, słońce na twarzy, szum drzew. Znacie to pewnie wszyscy: chwilę po przekroczeniu lasu człowiek momentalnie wciąga mocniej i pewniej powietrze w płuca. Głębszy oddech, czujesz jak powietrze rozchodzi się spokojnie po ciele, uspokaja się bicie serca, a na twarzy pojawia się delikatny ledwo widoczny uśmiech. Nikt nie musi go widzieć, może ty patrząc na siebie w lustrze też byś go nie zauważyła. Ważne, że po chwili całe twoje ciało się odpręża i czujesz, że wracasz do korzeni. Idealnie byłoby zachować taką równowagę i balans w sobie cały czas. Nie zawsze jednak jest możliwość żeby spakować i schować się przed hałaśliwym światem,wynieść się tam i otulić naturą jak bezpiecznym kokonem. Co wtedy?

Myślę, że po części te miniaturowe lasy w słoikach powstały z podstawowej, podświadomej potrzeby obcowania z naturą. Nie wszyscy mają możliwość kupienia pięknego domu, z którego będzie widok na las. Dzięki temu że ktoś wpadł na to, by piękną, żywą część natury zamknąć w szklanym słoju, mamy szansę mieć jej ułamek dla siebie na co dzień. Czym są lasy w słoiku? Maleńkimi, żywymi tworami natury, które umieszcza się w słoju. To niezależne małe ekosystemy na punkcie których zwariował cały świat. Dlaczego? Bo nie ważne czy jesteś młodą singielką mieszkającą w ciasnej kawalerce czy na wynajmowanym pokoju, która wpada do domu tylko na chwilę, czy masz sporą rodzinkę i tak samo mało czasu. Las w słoiku wystarczy delikatnie podlać raz na jakiś czas, a z resztą poradzi sobie sam. Są maleńkie i mieszczą się w słoikach, nie zabiorą wam więc życiowej przestrzeni, a są na tyle małe, że możecie postawić je na przykład na biurku przy którym pracujecie. Możecie je oczywiście postawić po prostu w miejscu w którym będzie cieszyć codziennie wasze oczy i gdzie spokojnie przy porannej kawie czy śniadaniu będziecie mieli szansę obserwować jak zmienia się ten miniaturowy leśny świat. Zdziwicie się, jak rośliny zaczną się w nim rozrastać, czytałam, że lubią w nich zamieszkać jakieś leśne robaczki, ale w tym na razie nic takiego nie zaobserwowaliśmy. Ważne by większość czasu przebywał w zacienionym miejscu i by czasami otworzyć wieczko słoika, jeśli wilgotność powietrza w środku jest za duża. Ten powstał już gotowy w swojej zminiaturyzowanej leśnej formie dzięki Moktórych Mossaterra odkryliśmy zupełnie przypadkowo idąc któregoś słonecznego dnia na Wały Chrobrego. Zobaczyłam ich stoisko i nie było siły by nie pochłonął mnie ich magiczny leśny mikrokosmos. Przepadłam.

 

Czytałam historie, że leśne lasy potrafią tak się rozrosnąć, że szkło pęka a las rozrasta się poza narzucone ramy. Chciałabym kiedyś żeby się tak stało u nas, to byłoby idealne gdyby natura wyszła poza narzucone jej ramy i żyła swoim życiem. To przecież takie nasze czysto ludzkie złudzenie, że nad nią panujemy:)

Jeśli jesteście takimi samymi romantykami jak ja (pamiętacie historię Róży z Małego Księcia zamkniętej pod kloszem?), to macie szansę mieć u siebie taki fragment lasu. Magiczna kula w którą zapewniam was będziecie patrzeć jak zaczarowani każdego dnia.

Najfajniejsze dzielnice Londynu

Najfajniejsze dzielnice Londynu

Muzea, które zachwycą cię w Londynie

Muzea, które zachwycą cię w Londynie